Natalcia 2906

Jak wpadłaś na pomysł, aby zgłosić swoją kandydaturę do programu "Big Brothera"?  Jaki był cel wchodząc do  domu Wielkiego Brata? Zrealizowałaś go? Ola Balawender: Pomysł na zgłoszenie się do Big Brother, wyszedł od mojego Taty. Namawiał mnie kilka razy, nie bardzo byłam chętna, bo nie czułam się nigdy dobrze przed kamerami, a BB to jednak ciągły kontakt z nimi. No ale w końcu dałam się namówić i wysłałam zgłoszenie. Wchodząc do domu Wielkiego Brata chciałam dobrze się bawić i zdobyć jakieś nowe doświadczenia związane z moim kierunkiem studiów, czyli psychologią. I udało mi się to, mimo że były to tylko trzy tygodnie, to jednak wiele zaobserwowałam i zobaczyłam. Planuję wiązać z tym moją pracę magisterską. Okej, zgłosiłaś się, rozpatrzyli Twoje zgłoszenie i co dalej? Jak to wygląda za kulisami? Jaki jest proces przed wejściem do domu Wielkiego Brata? Ola Balawender: Jeśli chodzi o castingi i wszystko co działo się przed programem, to nie mogę nic o t...

Jak to się stało, że zgłosiłaś się do programu Big Brothera? Angelika Głaczkowska: Od dziecka marzyłam by wziąć udział w tym programie. A z chwilą pojawienia się w tv informacji o castingu, znajomi zaczęli do mnie dzwonić , pisać, wysłać mi screeny że to jest to i żebym poszła bo się nadaje :))) Miałaś jakiś cel, wchodząc do Domu Wielkiego Brata? Angelika Głaczkowska: Tak, przeżyć przygodę życia i dobrze się bawić , otworzyć przed sobą wachlarz możliwości. Czego nauczył Cię Wielki Brat? Angelika Głaczkowska: Prawdę mówiąc chyba bardziej podchodzić z dystansem do ludzi nie ufać. I zrozumiałam co znaczy słowo manipulacja niestety... . Co najbardziej utkwiło Ci w pamięci z tamtych chwil? Angelika Głaczkowska: Różnego rodzaju zadania, sportowy tydzień , wspólne gotowanie...ten piękny dom...ogólnie cała ta otoczka była mega.   Zmieniło się jakoś twoje życie po wyjściu z programu? Angelika Głaczkowska:  Tak... przede wszyst...